Kawa i herbata to jedne z najchętniej serwowanych napojów w polskich domach. Jak je podać, by nie tylko smakowały, ale i zyskały elegancką oprawę? Uniwersalnym, wygodnym, a także stylowym sposobem serwowania – zarówno na co dzień, jak i w czasie wizyty gości – są efektowne, porcelanowe filiżanki.
Choć kuchnia i jadalnia to pomieszczenia, w których na pierwszym miejscu stawia się na funkcjonalność, równie ważne jest zadbanie o to, by dobrze się prezentowały i by chciało się w nich spędzać czas. Bez względu na to, czy chodzi o niewielki aneks kuchenny, czy dużą jadalnię, warto zadbać o efektowne dekoracje ścienne, które ocieplą pomieszczenie i nadadzą mu klasę.
Moringa oleifere czyli moringa olejodajna pochodzi z Indii. To roślina wykorzystywana w medycynie naturalnej, kosmetyce i w kuchni od tysięcy lat. I to w całości. Począwszy od liści, kory na korzeniach przypominających w smaku chrzan kończąc. Z ziaren tłoczony jest olej o cudownych właściwościach, a Moringa oleifera mielona stała się niezbędna do koktajli i smoothies.
Moringa słynie ze swoich wartości odżywczych. Zawiera cztery razy więcej witaminy A niż marchew, siedem razy więcej witaminy C niż pomarańcze czy 17 razy więcej białka niż mleko. A także 25 razy więcej żelaza niż szpinak. Liście mają bardzo duże właściwości antyoksydacyjne, odmładzają. Powiedzieć o morindze, że jest najzdrowsza na świecie to mało. To super food o niezwykłej mocy. Z uwagi na to specjaliści zalecają spożywanie moringi co najmniej raz dziennie.
Liście moringi są po zbiorze myte i suszone w specjalnych zacienionych miejscach. Następnie mielone w warunkach pozwalających na zachowanie wartości odżywczych.
Liście moringi oleifera mielone to bardzo wygodna postać, w jakiej można kupić tę pełną mocy roślinę. Proszek nie zawiera zanieczyszczeń, gałązek czy innych niepożądanych dodatków. Można go od razu, bez zbędnych przygotowań dodawać do potraw, zup, sosów czy sałatek. Bardzo popularne są wszelkiego rodzaju koktajle czy smoothies z dodatkiem liści moringi oleifera mielonych, tak by nie stracić żadnej bezcennej substancji. Koktajle mają przyjemny, lekko słodkawy smak. To doskonała alternatywa dla spiruliny, która nie każdemu pasuje. Suszona moringa to również doskonały materiał do przygotowywania herbatek czy wspomagających, kosmetycznych naparów.
Każda gospodyni domowa, która chce sprawnie i szybko wykonywać prace kuchenne związane z gotowaniem powinna zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt. Młynki do przypraw to praktyczne i wygodne podczas użytkowania gadżety, które pozwalają na mielenie wielu ziarenek z zachowaniem ich naturalnego oraz bardzo intensywnego zapachu.
Obecnie na rynku wybór młynków kuchennych służących do mielenia pieprzu, soli oraz wielu innych ziarenek jest bardzo duży. Czym zatem kierować się podczas wyboru młynka elektrycznego?
Kluczowym parametrem na który warto zwrócić szczególną uwagę jest moc urządzenia. Warto zawsze wybrać model o mocy minimum 100 Watt.
Niezwykle ważne są także obroty młynka. Dobrym rozwiązaniem jest wybór takiego urządzenia, które jest wyposażone w silnik o wolnych obrotach. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że jeśli ziarna będą zbyt szybko mielone, to wówczas mogą utracić swoje naturalne walory. Wówczas to przyrządzona zupa czy inna potrawa może być niezbyt apetyczna.
Ostatnim ważnym parametrem jest wydajność. Każdy młynek przeznaczony do zastosowań domowych powinien mielić około 45 g/minutę.
Poszczególne urządzenia służące do mielenie przypraw kuchennych różnią się także pomiędzy sobą mechanizmem mielącym. Warto zawsze wybrać młynek z mechanizmem stalowym, który potrafi bardzo precyzyjnie rozdrabniać wszystkie ziarenka nie pogarszając jednocześnie ich smaku.
Taki sprzęt charakteryzuje się również tym, że bardzo cicho pracuje oraz jest bardzo wytrzymały. Ponadto stalowy mechanizm jest bardzo odporny na, korozję, tępienie zarysowania oraz poszczególne uszkodzenia mechaniczne do których to może dojść w czasie eksploatacji tego urządzenia.
Posiadając odpowiedni młynek każda gospodyni domowa może pozwolić sobie na szybie i sprawne przyrządzanie wielu pysznych i aromatycznych potraw.
Z myślą o tych osobach, które uwielbiają konsumować wędliny przyrządzone w domowym zaciszu polecane są maszynki do nabijania kiełbasy. Jest to świetny gadżet, który przydaje się każdemu kuchmistrzowi. Jaką nabijarkę wybrać, aby przyrządzanie swojskich kiełbas było zawsze szybie i przyjemne?
Sól kojarzy się wszystkim z chorobotwórczym działaniem. Skojarzenie to nie jest jednak do końca uprawnione. Po pierwsze, szkodzi jedynie nadmierne spożycie soli (tak, sód i chlor są również potrzebne naszym organizmom!); po drugie, istnieją takie rodzaje soli, których dobroczynny wpływ na zdrowie można porównać z niektórymi lekami i suplementami diety!
Jedną z takich soli jest różowa sól himalajska. W przeciwieństwie do tradycyjnej soli kuchennej ma ona wiele właściwości prozdrowotnych. Te dobroczynne własności wykazuje zarówno gruba sól himalajska (gruboziarnista) jak i sól himalajska drobna (drobnoziarnista); jedyną różnicą pomiędzy tymi dwiema odmianami soli jest wielkość pojedynczego ziarna.
Na co pomoże sól himalajska?
– Złagodzi i zredukuje dolegliwości jelitowe,
– Oczyści organizm z toksyn,
– Ureguluje ciśnienie krwi,
– Poprawi stan skóry,
– Zmniejszy cellulit,
– Ureguluje gospodarkę wodną organizmu,
– Wzmocni odporność.
Jak przyjmować sól himalajską?
Oczywistą odpowiedzią jest: przyprawiając nią potrawy. Ciekawym urozmaiceniem będzie też jednak picie napojów izotonicznych, przygotowanych przy jej użyciu, a także branie kąpieli w wodzie z rozpuszczoną w niej różową solą, czy wykorzystywanie jej do zabiegów domowego SPA. Do zabiegów kosmetycznych i kąpieli solnych szczególnie nadaje się sól himalajska gruba.
Odmianę gruboziarnistą można też wykorzystać do przygotowania niezwykle skutecznych peelingów.
Żywność liofilizowana nie jest kojarzona jako produkt niezbędny podczas wspinaczek górskich przez początkujących wspinaczy. Jej właściwości doceniają jednak bardziej doświadczone osoby, wyruszające w długie podróże, podczas których potrzebne jest im pożywienie trwalsze niż kanapka z szynką i serem czy pocięte kawałki jabłka w plastikowym lunchboxie.
Kostki z lodu są doskonałym dodatkiem do różnych napojów. Można je zrobić w kształcie sześcianów lub innych brył geometrycznych. Dla dzieci dobre będą kostki w kształcie zwierzątek lub kwiatków. Można je zrobić z soku owocowego lub lemoniady i dodać do wody mineralnej.
Kształt kostek można dopasować do konkretnej okazji. Popularne są kostki z lodu w kształcie serduszek. Podstawowy kształt to sześciany, ale jak dobrze poszukamy w marketach, to znajdziemy foremki silikonowe na lód, dostępne w różnych kształtach. Z silikonowych pojemników lód łatwo się wyjmuje.
Jest to pojemniczek z plastiku lub z silikonu, w którym znajdują się wgłębiania o konkretnym kształcie. Jeśli chcemy zrobić fajniejszy dodatek do napojów, to do wgłębień w pojemniczku można włożyć maliny, borówki lub truskawki i zalać wodą mineralną. Po zamrożeniu będziemy mieć kostki lodu z owocami w środku.
Pojemnik na kostki lodu jest na wyposażeniu każdej lodówki. Warto pilnować, aby był on zawsze wypełniony wodą i czekał w zamrażarce na odpowiednią chwilę. Kostki można dodać do alkoholu, kawy, herbaty i soku.
Pojemnik do lodu może być używany zamiennie z jednorazowymi torebkami na lód, w których można robić kostki w kształcie kulek i serduszek.
Poza owocami, w środku kostki z lodu można umieścić małe kwiatki, płatki lub listki ziół. Są to piękne, dekoracyjne i aromatyczne dodatki, które zrobią niezapomniane wrażenie na gościach.
Kostki z soku, lemoniady lub wody z jakimkolwiek sokiem, będą miały delikatną barwę i słodki smak. Z kolei dla dzieci można zrobić kostki lodu z żelkami w środku. Będzie to znakomita zabawa dla dzieci z niespodzianką na końcu w postaci żelków w kubeczku.
Te wszystkie dodatki i atrakcje, które można dodać do napojów podczas wspólnych posiłków, będą z pewnością na długo zapamiętane przez rodzinę i przyjaciół.
Więcej: SklepTechnica
Owoce to pyszne i bardzo słodkie produkty, które obok warzyw są niezwykle ważnym składnikiem codziennej diety. Zarówno te w naturalnej postaci jak i suszone zawierają szereg cennych właściwości, korzystnie wpływających na zdrowie.
Suszone owoce (https://planteon.pl/zdrowa-zywnosc/bakalie/suszone-owoce) są znane od dawien, dawna. Suszenie należy bowiem do jednej z najstarszych metod konserwowania. Wzmianki na temat takiego utrwalania owoców pojawiły się już około 2000 lat p.n.e. na mezopotamskich tabliczkach. Wiadomo, że na początku zaczęto suszyć owoce w krajach Bliskiego Wschodu a więc na terenach dzisiejszej Turcji, Libanu, Syrii oraz Izraela. Pierwotnie owoce były suszone na słońcu. Wraz z rozwojem technologii zaczęto stosować inne metody suszenia owoców.
Suszenie to proces polegający na odparowaniu wody, która w świeżych owocach stanowi ponad 80 procent. Z kolei w suszach zawartość wody wynosi do 25 procent. Suszenie sprawia, że każdy owoc zmienia swą wielkość, kształt oraz wartość odżywczą. Z kilograma świeżych owoców można uzyskać średnio od 100 do 300 gram suszu.
Susze z owoców są powszechnie dostępne w wielu marketach. Dziś na półkach sklepowych nie brakuje niewielkich opakowań w których znajdują się suszone winogrona, morele, daktyle, jabłka, gruszki, banany, śliwki czy figi. Wiele z nich jest także sprzedawane na wagę.
Do najpopularniejszych suszonych owoców można bez wątpienia zaliczyć winogrona, które są potocznie nazywane rodzynkami.
Wiele suszonych owoców posiada w swym składzie cenny dla zdrowia błonnik oraz inne witaminy. Ogromną zaletą suszonych owoców jest to, że są one dostępne przez cały rok. Warto sięgać po nie wówczas, gdy mamy ochotę na słodką przekąskę.